Jak czytać etykiety na opakowaniach, aby jeść zdrowo?

Niektóre produkty żywieniowe zawierają takie składniki, których wcale nie powinny się w nich znaleźć. Cukier w wędlinach, sztuczny zakwas w chlebie, nadmiar konserwantów – są to elementy, z których należy zrezygnować prowadząc zdrowy tryb życia.
Jeśli na co dzień starannie pilnujemy składu naszych posiłków, staramy się również regularnie ruszać, to przez nieuwagę możemy zniweczyć nasze działania – właśnie przez jedzenie potraw, których skład jest wręcz przepełniony chemicznymi lub niechcianymi dodatkami. Zatem jak należy postępować, by w naszym koszyku lądowało to, co rzeczywiście chcemy zjeść?
Przede wszystkim – czytaj etykiety!
Zwracajmy uwagę na to, z czego składa się dany produkt. To najlepsza wskazówka, która podpowie nam, czy jest to jedzenie sprzyjające zdrowiu, czy też wręcz przeciwnie. Nasze wątpliwości powinna wzbudzić przede wszystkim zbyt długa lista składników. Jeśli zajmuje ona praktycznie całe opakowanie, to możemy być prawie pewni, że zjedzenie danego produktu nie przysporzy nam wiele dobrego.
Po drugie – tych składników się wystrzegaj
Wertowanie składów kupowanych przez nas produktów na pewno sprawi, że poświęcimy więcej czasu na zakupy. Jednak z czasem dojdziemy do wprawy i będziemy doskonale wiedzieli, co tak naprawdę chcemy wziąć z danej półki sklepowej. Żeby ułatwić sobie zadanie na początek warto jest zainstalować na telefonie specjalną aplikację, która w moment rozszyfruje wszystkie składniki na danej etykiecie, w tym również tajemniczo brzmiące E. Jeśli mowa o takich dodatkach, to nie wszystkie muszą być złe. Czasami są to naturalne barwniki, takie jak kurkuma, których obecność nam nie szkodzi, a nawet może poprawić nasze zdrowie. Jednak istnieją pewne składniki, których powinniśmy szczególnie się wystrzegać. Należy do nich syrop glukozo-fruktozowy oraz rafinowany olej palmowy. Ten pierwszy przyczynia się do tycia i to w stopniu daleko większym od cukru. Istnieją wielorakie zdrowe i niskokaloryczne słodziki, do tego zawsze możemy korzystać z miodu. Z kolei olej palmowy zapycha nasze żyły, jest uznawany za szkodliwy i jedzony w nadmiarze również powoduje tycie. Powinniśmy podejść nieufnie również do tych składników, których nazwy bardziej kojarzą się z hasłem z podręcznika z chemii, a nie jedzeniem.
Po trzecie – które miejsce?
Składniki w produkcie są wymieniane nie w kolejności alfabetycznej, ale ze względu na to, jak dużo jest ich w danym produkcie. Kupując drogi napój ze zdrowymi nasionami chia, które znajdują się na ostatnim miejscu w składzie, na pewno nie dokonujemy najlepszej inwestycji w nasze zdrowie. Trend na zdrowe produkty rośnie, a producenci chcą na nim zarobić. Zamiast wybierać zbożowego batonika albo drogie przekąski lepiej sięgnąć po mniej przetworzone i tańsze owoce.